Niektórzy z Was pewnie zapytają "dlaczego nie na oryginał?" Ano z prostego powodu, jestem zwolennikiem odrestaurowywania w 100% org ale raczej w przypadku rzadkich/wczesnych modeli. Kobuzów takich jak mój jest jeszcze masę wiec żaden z nich unikat. ;>
Teraz kilka słów nt. bardziej charakterystycznych elementów jakie chce zastosować w mojej maszynce. Zaczynając od przodu:
Błotniki głębokie w lakierze dobieranym na podstawie oryginalnego.
Felgi chrom, bębny polerka (100% lustro odpada).
Przednia plastikowa lampa razem z licznikiem idą na półkę, zastąpi je metalowa lampa z pierwszych B3, licznik w wersji wyskalowanej do 120km/h (kupię) oraz ozdobny "żółwik" na stacyjkę.
Kierownica, kierownica... tu mam dylemat, szukać takiej jak w B3 przed 75r ze zintegrowanymi uchwytami klamek czy montować zwykłą ale wygodniejszą?
Zbiornik paliwa garbaty, planuje pełen szparunek, bez gum.
Inspiracja dla mnie były głownie "garbuski" i Sport 1. Cały motocykl mam zamiar dostosować maksymalnie pod kątem praktyczności i wygody podróżowania, kolor oczywiście czerwień meksykańska.